sobota, 19 stycznia 2013

05.japoniec.

Przyszła kolej, kiedy to wraz z siostrą zabrałam się za ciasto, które spokojnie może zastąpić tradycyjnego makowca na waszych stołach.

składniki.

ciasto.

mąka 1/2 szkl
cukier 1/2 szkl
margaryna 1/2 kostki
jajko 1 szt.
proszek do pieczenia 1 łyżeczka

masa makowa.

mak 30 dkg
cukier 1.5 szkl
jajka 5 szt.
margaryna 20 dkg
jabłka 60 dkg
kasza manna 8 łyżeczek
proszek do pieczenia 2 płaskie łyżeczki
bakalie 
olejek migdałowy


Conajmniej 2 godziny przed rozpoczęciem robienia japońca, należy zalać mak wrzątkiem, żeby się sparzył i po tym czasie 2-3 razy zmielić go. Można również kupić mak już zmielony, który trzeba jednak sparzyć, lub kupić gotową masę makową.



Z podanych składników zagniatamy ciasto (bardzo dobrze robi się to po prostu rekoma)  i rozkładamy je na wysmarowanej tłuszczem prostokątnej formie. Wymiary mojej to 25 cm x 36 cm.



Ubijamy jaja z cukrem na parze ( umieszczamy miskę ze skladnikami na garnku w którym gotuje się woda i ubijamy ). Dodajemy do nich zmielony mak, roztopioną margarynę, starte jabłka (najlepiej lekko kwaśne żeby ciasto nie było za słodkie), kaszę manną, bakalie, proszek do pieczenia, olejek migdałowy. Wszystko wymieszać i wylać na gotowe ciasto. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy : ) 

Smacznego !



Masa wychodzi stosunkowo rzadka ale nie am co się przejmowac, bo gęstnieje podczas pieczenia, kiedy to też cudnie pachnie na cały dom. Japoniec zebrał same pozytywne opinię i sama szczerze polecam. jest to chyba jak narazie najbardziej moja najbardziej pracochłonna kuchenna przygoda, ale zdecydowanie nie żałuje ani sekundy spędzonej w kuchni. 



Ciasto inaczej nazywane jest również szarlotką japońską : ) już niedługo kolejne wyzwanie a tymczasem idę zajadać moją makową pychę.


pozdrawiam fanów !

szczególnie tych starających ogarnąc coś z francuskiego : ))




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz