wtorek, 12 listopada 2013

29.kokosanki.

Stwierdziłam, że nie będę ryzykować pieczenia ciasteczek w akademiku i poczekałam na przyjazd w to ulubione miejsce świata. Przyjechałam, więc uznałam, że trzeba to koniecznie wykorzystać. Za oknem szaro buro, co odbiera zapały i chęci do robienia czegokolwiek kreatywnego, ale jeśli chodzi o kuchenne wyzwania to zawsze jea tak to przynajmniej zrobię coś co sprawia mi mega przyjemnośc, w domu będzie smakowicie paste zwarta i gotowa i będę to robić z największą przyjemnością i zaangażowaniem. Tak więc kolejny sprawdzian i nauka jednocześnie - łatwe megaszybkie i pyszne - cytrynowe kokosanki ! : >


składniki.

białka 4 szt.
cukier 1 szkl.
wiórki kokosowe 35 dkg.
skórka z 1 cytryny


Białka ubijamy.



Następnie dodajemy cukier i nadal ubijamy. Na samym końcu natomiast dorzucamy wiórki kokosowe i startą skórkę cytrynową i wszystko razem ze soba mieszamy do momentu uzyskania jednolitej masy.



I o to właściwie cała robota. Teraz pozostało nam już tylko upieczenie.

Do nadania kokosankom ładnego kształtu, postanowiłam skorzystać z porad znalezionych w internecie i wykorzystać kieliszek do jajek i formy do babeczek.

Łyżką nakładamy masę kokosową do kieliszka i umieszczamy w formie do babeczek odwracając go do góry nogami. Żeby masa łatwiej wylatywała z kieliszka, od czasu do czasu zanurzamy go w zimnej wodzie. Oto i cała filozofia.




Tak przygotowane kokosanki wstawiamy do piekarnika nagrzanego wcześniej do temperatury 170 stopni na około 25 minut.

Przygotowanie ciasta na kokosanki zajmuje jakieś 10 minut , umieszczenie ich w foremkach kolejne 10. Naprawdę w życiu nie zrobiłam niczego szybciej. I w tym przypadku WIEM że każdy sobie poradzi.

A jak smakują ; O Cytryna moim skromnym niedoświadczonym zdaniem idealnie wzbogaca i wyciąga smak kokosa a dodatkowo sprawia, że smak jest bardziej orzeźwiający. Kokosowo-cytrynowe kokosanki są naprawdę przepyszne !


Ciasteczka naprawdę pięęęknie pachną podczaas pieczenia i cudownie się rumienią w piekarniku. Właśnie wtedy, kiedy kokosanki robią się zarumienione i chrupiące z wierzchu wiadomo już że można je wyjąć. Mają ona to do siebie, że twardnieją kiedy stygną, więc nie przejmujcie się tym, że kiedy je wyciągacie z piekarnika wydają się gumiaste czy zbyt miękkie.


Zaznaczę, że kokosanki przeznaczone są dla miłośników słodyczy, bo są stosunkowo słodkie. Jeśli ktoś nie jest potężnym miłośnikiem słodkości a z chęcią przygotowałby i zjadł parę cytrynowych kokosanek , można dodać nawet pół szklanki cukru mniej. Nic się nie stanie : >


Zapraszam do komentowania. Nie zdajecie sobie sprawy ile frajdy i motywacji  daje czytanie i odpowiadanie na wasze komentarze, dlatetgoteż zachęcam.

Do usłyszenia już niedługo ! I tym razem nie będą to słodkości !





21 komentarzy:

  1. Kokos mogłabym jeść pod każdą postacią. Wyglądają pysznie. Porywam jedną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mam podobnie : >
      Bardzo proszę ; )) Zrobiłam podwójną porcję więc troche ich jest :>

      Usuń
  2. mmm uwielbiam kokosanki, ale mi narobilam smaka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nic tylko robić ; pp szybko i tanio a ile radości ; D

      Usuń
  3. Nie odmówiłabym sobie takiej kokosanki;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha : D Nie ma co sobie odmawiac takich przyjemności ; pp

      Usuń
  4. Ostatnio robiąc ciasteczka widziałam przepis właśnie na kokosanki.
    Musze koniecznie zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakie ciasteczka robiłas ? Ja za kokosanki się brałam pierwszy raz (zresztą jak za wszystko tu) i naprawdę polecam. Szybko , łatwo i pysznie : ))

      Usuń
  5. mmm pycha <3

    www.kataszyyna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo.. uwielbiam kokos, lubię bezę-ale tego połączenia ani trochę :( Ja nie wiem czemu, ale tak już jest.. :( Mimo że zachwycam się ich zapachem, wyglądem to nie zjem ;(

    Ale rozumiem twoje obawy przed pieczeniem w akademiku-w tamtym roku miałam to samo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no co Ty ; O ja nie wiem moze z 3 raz w zyciu jadłam ale dla mnie zdecydowanie pycha ! no ale kazdy ma swoje smaki - wiadomo :D

      co do piecznia teraz dłuższy pobyt w akademiku i tak szczesliwie wyszlo ze koeljny przepis pieczenia nie wymaga : >

      Usuń
  7. Zawsze. Zawsze jak jestem głodna trafiam na takie pyszności :( chyba będę musiała to wypróbować :D pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  8. Super! A właśnie mój facet dzisiaj pytał czy kiedyś mu zrobię kokosanki, zaglądam na Twojego bloga a tu proszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No zobacz co za zbiegi okoliczności : )) To teraz nic tylko robić dla faceta : >

      Usuń
  9. Sto lat nie jadłam już kokosanek. Trzeba by się w końcu było za nie zabrać. Narobiłaś mi smaka :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu sie nie ma co zbierac bo mniej czasu zajmuje zrobienie niz zebranie sie : D Ja zawsze jak jadłam to kupne , a takie domowe to jednak co innego ; )

      Usuń
  10. kokosanki to zdecydowanie jedno z moich ulubionych pysznosci;))) koniecznie muszę zrobić!
    www.sandicious.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyglądają tak smakowicie,że aż czuję ich zapach heh;)

    OdpowiedzUsuń